
W południowej części Anglii (okolice Londynu) śnieżna zima należy do rzadkości. Porównując do terenów Polski, to tak jakby listopad przedłużył się do marca. Dlatego, jeśli tylko pojawi się, to jest on miłym zaskoczeniem dla wszystkich z wyjątkiem kierowców na drodze, którzy nie są przygotowani na takie sytuacje. Korzystając z okazji uwieczniłem na fotografii trochę tego białego puchu. Zdjęcia zrobione 24-25 stycznia 2021 r.
Zimowa niespodzianka nie trwała długo. Po dwóch dniach wszystko wróciło do szarej codzienności. Może nie tak dosłownie szarej, bo niektóre drzewa i krzewy zachowują liście. O mały włos byłbym zapomniał o pierwszych oznakach wiosny. Zdjęcie zrobione 28 stycznia 2021 r.

Cieszę się, że zajrzałam ru do Ciebie …jestem pod ogromnym wrażeniem, brawo Andrzeju! Milutko tu u Ciebie, będę zaglądała tu z ogromną przyjemnością. Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny. Oczywiście zapraszam ponownie. Pozdrawiam
Wspaniałe te zdjęcia! 🥰 Pozdrawiam
Dziękuję i zapraszam ponownie.
Pieknie zdjecia i jak zwykle pieknie opisujesz…ciekawe to i z przyjemnoscia czytam o tym o czym dotychczas niewiedzialam…Dzieki za link…Pozdrawiam
Dziękuję bardzo.